Miałam wtedy 10 lat on 12 . Miałam dwie przyjaciółka Kasie i Basie. Kuba (bo tak nazywał się ten chłopak) nie był zbyt przystojny, ale był pewny siebie dość pryszczaty :D. Ta miłość trwała dwa lata. Podobno on też był we mnie zakochany, ale pewnego dnia on zarywał do mojej koleżanki Basi . A Basia miała na oku innego chłopaka Marcina, i Kasia też była w nim zakochana.Marcin był obrażony na Kubę ze zarywa do jego dziewczyny a sam odpuszcza mnie.Teraz już wiem że Kuba nie był mnie warty i Basia też o tym wie dlatego przeprosiłam mnie.Kiedyś Kuba i Marcin wyśmiewali się ze mnie . Teraz Basia założyła sobie konto na Fecebooku i miała pięć znajomych i zaprosiła ich dwójke do znajomych teraz wszyscu się z niej śmieją a ja nie wiem jak im dokopać. Ale też nie chce mieć z nimi do czynienia .