Poznałam bajecznego chłopaka po 2 godzinach znajomości całowaliśmy się a po tygodniu razem chodziliśmy po, 2 tygodniach zrozumiałam że go kocham, on mi to wyznała w 3 tygodniu chodzenia jesteśmy razem 3 miesiące żadnej sprzeczki.
Prawie idealnie gdyby nie jego znajomi i jego przyjaciel twierdzą że do siebie nie pasujemy, Jest to bardzo nie przyjemne gdy mnie obrażają i znajdują powody dla mojego słonka żeby się ze mną pokłócił.
Jesteśmy jak z dwóch innych światów on ze wsi mechanik uczący się zawodu ,a ja dziewczyna z miasta widzimy się raz na tydzień a teraz rzadziej będziemy się spotykać bo szkoła się zaczęła i boje się że przy dłuższej rozłące pokłócą nas, a go bardzo kocham
Miłość prawie jak z bajki kopciuszka (wredni znajomi);(
Dzielić