Mam taki problem, który smuci mnie bardzo. Jak rozmawiam z moją koleżanką Basią, to Ona zawsze ustawia u siebie status dostępny, tudzież zaraz wracam, aby zaczepiali ją inni amanci – i stąd moje przekonanie, że woli innych. Powiem więcej. Napisałem jej kiedyś mejla. W pocie czoła 2 dni go pisałem. Bardzo byłem z niego dumny. Był taki ciekawy, z głębią. A Ona odpisała mi jednym zdaniem. Skąd ta niechęć?