Dlaczego mężczyzna, który tak bardzo kocha, zarzeka się o uczuciu, unieszczęśliwia kobietę? Dlaczego odbiera jej szczęście?
Dlaczego nie pozwala mi miec przyjaciół… Co z tego, że to również mężczyźni?? On również ma przyjaciółki. Dlaczego chce odebrac bliską mi osobę, każe zerwa kontakt… Bo czuje się zagrożony, boi się o swoją pozycję w moich oczach. To dlaczego nie chce by jak najlepszy, tylko idzie po najprostszej linii- chce wyeliminowac zagrożenie, rywala! Dlaczego nie chce byc dla mnie jak najlepszy, żebym nawet nie chciała pomyślec o tym, że moge byc szczęśliwa z kimś innym?
O marzenia walcz… Czas płynie tak, zobacz w swym życiu sens… Pokaż na co Cię stac, ile sam jesteś wart…
Przecież nie jesteś sam, w bliskich oparcie masz!
Co z tego, jeśli muszę wybierac: albo ten albo tamten…