Ludzie mam taki problem.Od trzech lat podoba mi się dziewczyne z mojej klasy.Mówiłem jej już że ją kocham,bo czego tu się bać.Ale ona traktuje mnie jak przyjaciela.Nawet oststnio mi się zwierzyła że jeden chłopak jej się podoba.Zamórowało mnie.Niewiedziałem co zrobić.Może wy pomożecie? Prosze.