Chodzi zemną do klasy taka fajna, miła, piękna, roześmiana, szcupła i mądra dziewczyna. Bardzo mi się podoba ale nieumiem z nią gadać. Jak do niej podchoze to się zapowietrzam i niemoge słowa wykrztusić. Już od roku próbuje do niej zagadać ale za każdym razem jest tak samo. Powiedzccie mi co mam zrobić.
Dzielić