Nienawidzę wszystkich ludzi – tych wstrętnych małych bachorów które tylko śmierdzą i wrzeszą , obrzyganych meneli , mojej durnej sąsiadki która nawet tabliczki mnożenia nie zna , nienawidzę też mojej byłej pracy i tego że nie mogę znaleźc nowej , nienawidzę tego że kończy mi się kasa i moich studiów też nienawidze bo wołałabym studiowac co innego … brrr