Dlaczego facet nigdy nic nie rozumie, nie łączy w całość faktów, nic nie widzi, np. nie rozumie dlaczego jestem nie w humorze choć nawalił na całej lini? Czy wszystko musi być wypowiedziane żeby zrozumiał?? Niby tacy są inteligentni, zdobywcy nagród Nobla i innych, a jak przyjdzie co do czego to "dziecko we mgle " . Pod tym względem kobiety są niewiarygodnie wrażliwe , a nie "proste" jak f…..a faceta.