Mam olbrzymią załamkę, mam siostrę w wieku buntu, więc często się kłócimy, ale do tej pory było nawet dobrze ponieważ wsparcie otrzymywałam od przyjaciółki. Niestety moja przyjaźń w dniu dzisiejszym ta przyjaźń się zakończyła, ponieważ moja że komo przyjaciółka, mnie rysowała wszędzie tak, że zamiast nosa miałam męski narząd rozrodczy, podeszłam do niej okazało się, że kiedy wyjechałam na weekend majowy, rysowała mnie jeszcze inaczej a mianowicie z próchnicą, ze świńskim nosem, z zezem itp. A potem jak już to narysowała zbierała podpisy kto tez tak uważa…!
Myślałam, że będzie dobrze ale już w to nie wierze. Miałam załamkę płakałam przez 2 godziny, a teraz mam takie myśli, że cały czas mam wrażenie, że miała rację, powoli zaczynam mieć też samobójcze!
Błagam pomóżcie!!!!!!!!!!!!
Problem…!
Dzielić