NIENAWIDZE TYCH PIERDOLONYCH DZIWADEL!! Niedojebane gnoje, zjebani ludzi. Pierdolony falszywy swiat, gdzie nie mozna miec wlasnego zdania, a jak je masz to Cie zgniotą. Nienawidzę fałszywych przyjaciółek, które za plecami obrabiają cie tak ze dym leci. Nienawidze tez tej jednej cudownej. Uh, ah jaka ona wspaniala. Przykro mi, ale jest szmatą. Jestem wkurwionym, tak samo beznadziejnym jak inni człowiekiem. Lubie dżem, zajebiście lubie dżem. I nienawidze mojej matki, ze tak pozno mnie urodzila, nie zdazylam dorosnac do muzyki R. Riedla. Wszyscy jestescie beznadziejni! Nienawidze tej kurwy, ktora mysli, ze jest niewinnda. Emo zostan, ty lalo pusta. Nienawidze gabryski, tej smierdzacej grubej dupy, ktora patrzy sie na mnie krzywo, chociaz jest milion razy gorsza ode mnnie. nienawidze Justyny, tego niedojebanego szaraka, ktora uwaza, ze ma przyjaciol. Nienawidze tego konia, ktory rzy przy kazdej lepsze okazji. NIENAWIDZE!!!
Dzielić