za rok mam wyjsc za mąż,bo tak kończe studia, i chcę ślub juz po. Ale oczywiscie moim rodzicom to nie pasuje, chca zebym robiła drugie!! a co gorsza jak zwykle wszystko jest źle!! zła data, zły czas, za wcześnie, sala za daleko, im sie nie podoba…itd.w niczym mi nie pomagali jesli chodzi o ślub i wesele, nawet sie tym nie interesuja!!nawet nie zapytali o ślub a ile razy chciałam pogadac to albo nie słuchali albo udawali ze sa zajeci!!!! a teraz wszystko jest nie tak, nawet zaczynaja sie kłócic z moim narzeczonym… jak mój związek sie rozpadnie to tragedia…nie chce zeby tak sie stało, to moje zycie,oni juz swoje mieli, ja chce zyc po mojemu…chce miec swoje zycie!!!!!!!!!!!!!!