Byłam u koleżanki i pisałam u niej też z chłopakiem na gadu, a ona ze znajomymi, ale to nie ważne i tak jakoś się okazało, że on przyjedzie tu do nas, ale będzie obok sklepu, bo nie wie gdzie moja koleżanka mieszka i weźmie ze sobą kumpla. Ja byłam za bo bardzo mi na nim zależy i mi się podoba, ale moja koleżanka jest strasznie uparta i nieznośna czasem i te czasem to było akurat wtedy jak miałam się z nim spotkać! Niestety ja to mam pecha i nie umiałam jej za żadne skarby namówić, więc nie poszłyśmy tam pod sklep do nich i teraz oni są wściekli, że ja nie przyszłam, a ja jestem wściekła na nią bo przyjaciółka a nie chciała iść bo co jej by to zaszkodziło?? No co?? No nic!! Nie wiem co mam teraz robić. Tamten chłopak już mi wybaczył, ale jego kumpel dalej jest zły i chyba ten mój prawie chłopak też jeszcze a wszystko przez moją koleżankę!!! oh!!
Dzielić