Ale to mnie w******a. mojej przyjaciółce odwaliło, w tym roku na jakiejś tam stronce poznaje ludzi i ciągle słysze jacy to z nich dobrzy przyjaciele, kiedy idziemy na zakupy, rolki czy coś ciągle z nimi pisze,a mnie ignoruje. poznała też chłopaka w którym się zakochała, który potem i tak ją rzucił. RZYGAC mi się chce od tego. to żałosne jak można zakochać się w kimś z kim nawet całować się nie można. najgorsze jednak jest to że tym swoim "przyjaciołom" na ich urodziny wysyła prezenty pocztą itd a o moich ur zapomniała, a przyjaźnimy się 8 lat. zawsze dawała mi chociaż kartke urodzinową a teraz wirtualne osoby( nie wiem czy przypadkiem nie jacyś pedofile) są dla niej ważniejsze. a o mnie to k***a ciągle zapomina albo ignoruje, bo jest zajęta pisaniem z pier****nym x.