Zaczynam powoli mieć szkołę gdzieś… zadają ile mogą a potem siedz i sie ucz do 12 w nocy a wstawaj o 6 rano ;/// niedosc ze siedze 8 godz. w szkole to jeszcze kolejne tyle w domu nad lekcjami i po co??
szkoła uczy?
poprzez obciazanie nas ile mozna?
po co te prace domowe…
to tak samo powinno byc jak i u doroslych…
Pracują gdzieś, a potem nie przenoszą roboty do domu.
żal… powinna wejsc jakas ustawa o zakazywaniu zadawania prac domowych…
life, school are brutal…
pomocy!!!!!!!
SZKOÅAAAAAA!!!
Dzielić