czy u was też sie tak rodzice czepiają ciągle? U mnie matka od paru miesiecy co nie powie to jest narzekanie, pretensje do każdego w domu,jak nie z ironią jest chamska, wredna i zgrywa twardziela łazi zrzędzi i to takie kompletne pierdoły, że czasem mam ochote jej pojechać żeby sie zamkneła bo nic innego od niej nie słysze tylko narzekanie, nigdy taka nie była, zwala na prace ze ją wykańcza a teraz miała urlop miesiąc i jeszcze gorzej jest, powiedziałabym że praca to nie wymówka ze ona taka już jest ale normalnie nie wytrzymuje już, nie chce z nią dyskutowac bo ona myśli że ona zawsze ma racje, mam dość, nie wiem co zrobić ale szczera rozmowa nic nie daje bo ona sie wkurza ze jakim prawem ktoś ją krytykuje przecież ona jest idealna i co powie to święto, już nawet tata ma jej dośc ale każdy milczy bo nie chce wstrzynać wojny. MAM JEJ DOŚĆ!!! najlepiej to dać jej po ryju ale przecież to matka, szanuję ją i znoszę to ale ile można, sa jakieś granice a ona je przekracza.k***a nie wiem co robic