Witam ;
No a więc tak . Mam na imię Maciek , mam 14 lat no i aktualnie uczęszczam do gimnazjum . Ale przechodząc do rzeczy .. Nie zdałem , drugi rok będę siedział w pierwszej klasie .. no mówi się trudno , 'nie będę płakał nad rozlanym mlekiem’ .. jestem świadomy że popełniłem błąd , i wyciągnąłem z tego satysfakcje .. Mój główny problem polega na tym : Tak jak już wcześniej mówiłem , siedzę w pierwszej klasie . Pojawią się nowi koledzy w nowej klasie ( nie tacy nowi , ale napisze o tym później ) . No i zaczynając od początku jeszcze raz . Przyjdą Ci koledzy , no tak jak już wcześniej pisałem nie tacy nowi ponieważ kolegowałem się z nim jeszcze podstawówce i BYLI całkiem spoko i ok . Z nie którymi zadawałem się jeszcze w czasie roku szkolnego , wypady na pizze , jakieś tam mecze i wg . No i jest taki jeden typ . Jego imienia nie bd tutaj ujawniał i wg , ale .. było wiele takich sytuacji w których on zgrywał jakiegoś kozaka , itp . Podskakiwał . Ale zawsze się kończyło tak że dostał wpier*ol , a potem afera z matką , szkoła a nawet i policją . Najwidoczniej się jeszcze nie nauczył i fika teraz do mnie . Ja przyznam że się go nie boję . Jest o rok młodszy oddemnie, a zarazem o rok grubszy odemnie . Waży przeszło 110 kg . ( taki lysy , wygolony pulpet ) . No ale .. Zaczyna fikać teraz do mnie .. jakieś wyzwiska itp . Szczerze , mam to gdzieś , olewam go ale sam go cisne . Ale czego nie zrobie cały czas na go nakręcam . Jak go olewam , wpada w furie , jak go cisne również wpada w furie . Tak jak już wcześniej mówiłem JA SIE GO NIE BOJĘ . Ale za to boję sie konsekfencji . Jestem w szkole na tkz . "KRESCE" . W tamtym roku miałem kilka przypałów co również przyczyniło się do tego że nie zdałem . Jeżeli mu coś zrobię , tzn dojdzie do jakiś rękoczynów czy bójki bd mieć poważne kłopoty . Nie mg przecież mu się dać , odpuścić bo tu w wielce chodzi o honor i szacunek na który ciężko pracowałem wśród rówieśników . A nawet jeśli przypuśćmy 'dał’ bym mu sie w takiej bójce nie miał bym życia w szkole bo taki "PULPET" mnie polorzył czy coś w tym stylu . Zapomniałem że pulpet bd prawdopodobnie chodził ze mną od września do klasy .
Bardzo proszę o pomoc , za wszelkie informację bd bardzo wdzięczny ; >
Pozdrawiam , Maciek 🙂