Hejka,mam 10 lat i właśnie 1-2 dni temu zachorowałam na ospe te małe skurwiele (krostki) nie dają mi spokoju ciągle swędzą,nie poznaje swojej twarzy.Od lekarza rodinnego dostalam recepte na maść (puder plynny)no i smaruje a jak zaschnie to gębą nie moge ruszać.
Mam przejebane.
ospa
Dzielić