około miesiąca temu zapoznałam sie z fajnym chłopkiem. na początku tylko ze sobą gadaliśmy i było spoko. niedawno jakimś dziwnym trafem dałam mu mój nr tele. pisaliśmy ze sobą w pewnym momencie on zaproponował spotkanie no to sie zgodziłam. poprosił mnie o chodzenie (przez sms’a) ale ja mu nie odpowiedziałam bo nie wiedziałam czy chce powiedziałam że dam mu znać w realu. na spotkaniu było max spoko od jakiś 2 dni on sie do nie nie odzywa i nie mam pojęcia dla czego w sobotę miała być impra i miał pisać ale tego nie zrobił ;( nie wiem o co be a najgorsze jest to że widuje go codziennie bo mieszkamy w tym samym miejscu a on nic i co ja mam robić plis pomóżcie