Kiedyś myślałam że jest to miłość jak z bajki… kochałam go całym sercem nad życie ale po tym jak dowiedziałam się od jednej dziewczyny że ma inną załamałam się i bez namyślenia rzuciłam go… jednak to że ma inną okazało się nie prawdą a ja wyszłam na kretynkę … on ma dziewczynę a ja zostałam sama na lodzie bez humoru… częściej z oczu popłyną łzy… patrzę się na nasze zdjęcie.. na jego zdjęcia ze łzami w oczach… co mi jest?? Koleżanki i koledzy próbują mnie pocieszać ale im nie wychodzi… nie wiem już sama co robić… mam 12 lat… całe życie przed sobą a nie chce już żyć…;/