Witam , nazywam się Rafał – mam 12 lat .
Chciałbym was prosić o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu … , od 6 lat koleguję się z Kacprem , jest on w moim wieku , ma te same zainteresowania i tych samych kolegów . Ale od pewnego czasu czuję się przez niego źle traktowany … , jestem obgadywany , wyzywany i ośmieszany … . Nie wiem czemu się tak zachowuje , ale zawsze przeprasza i to mnie dziwi . Zawsze byłem dla niego dobry , porzyczałem mu pieniądze , kupowałem różne rzeczy w sklepiku , dawałem spisywać lekcje , ale zawsze się to dla mnie odbijało … np. Gdy ja poprosiłem żeby porzyczył mi 10 gr. to powiedział "Debilą nie daje " , albo np. Poprosiłem go spisanie pracy domowej – a on powiedział że nie ma czasu.Nie dawno zaszło następująca historia : Obaj świetnie gramy w piłkę nożną (Gdy byliśmy ze sobą w drużynie zawsze gromiliśmu swoich rywali dużą ilością strzelonych bramek )I pewnego razu trener powołał kadrę szkoły na zawodu . Załapełem się do tej kadry lecz dzień potem złamałem sobię nogę . Nie mogłem uczestniczyć w pierwszych rozgrywkach , lecz w 2 rundzie już tak . Kacper wpadł w wielki bunt , zaczoł sprzeciwiać wszystich zawodników przeciwko mnie …. .
Proszę doradzcię mi co mam zrobić , powiedzieć żeby nie być tak przez niego tak traktowanym … , chcę się z nim dalej kolegować .