Kupiłam sobie genialne buty za około 200zł z 2 miesięczną reklamacją.Po paru dniach całkowicie się zniszczyły.Poszłam do sklepu w którym je kupiłam. Zgłosiłam się do recepcjonistki z rachunkiem. Stwierdziła, że nie może mi wymienić butów ponieważ oferty z reklamacją nie było. Czy oni specjalnie robią z nas głupka?
Nigdy więcej nie kupie butów za tyle kasy.
Sklepy są straszne
Dzielić